Życie w szarości
korowodem niespełnienia
dosięga mnie
życie
na tle szarości
upadam
podnoszę się
i milknę
szukając okruchów
nasączonych
miłością
https://www.youtube.com/watch?v=X4ciBZc-9dU
autor
Mgiełka028
Dodano: 2020-04-26 14:51:32
Ten wiersz przeczytano 1831 razy
Oddanych głosów: 71
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (59)
Piękne wymowne mini :-)
pozdrawiam
Witaj Ela-:)
Odsłuchałem utwór,zapodany przez Ciebie.
Można się rozmarzyć-:) współgra z treścią wiersza!
Życie powoduje, że człowiek musi dzisiaj być czujny,
na sytuacje nieprzewidziane... warto mieć zapasowy
korek. Nic - tylko wkręcić nowy by światło znowu
zaświeciło!
Ładna miniatura!
Pozdrawiam Ciepło!
...nieraz z okruchów rodzi się wielka miłość i trzeba
mieć nadzieję...pozdrawiam Mgiełko.
ja po krojeniu chleba, zjadam wszystkie okruchy i
jestem
wymiłowany
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo piekne wymowne mini, pozdrawiam:)
Niby niewiele znaczące drobiazgi, a jednak dają
nadzieję.
Dobra miniatura.
Pozdrawiam :)
Miłość w okruchach,
uleci... nie dmuchaj.
Pozdrawiam szczęścia Ci życzę.
Cudny :)
Chyba wszyscy czasami upadamy... I podnosimy się
silniejsi (do czasu, oczywiście...).
Piękny wiersz w swoim smutku...
Pozdrawiam :-)
Smutny wiersz z przepiękną puentą
Pozdrawiam
Przepięknie to ujęłaś Mgiełko!
Pozdrawiam serdecznie Elu :*)
Cudowny wiersz...
Miłego dnia ELU:)
Okruchy które nigdy nie czerstwieją.
Pozdrawiam serdecznie :)
poetycko (0by tych okruchów było jak najwięcej)
Ślicznie.
Pozdrawiam.
Znikam już z tego portalu i kasuję wiersze.