*Żyj*, bo życie to Twój skarb
Czy umiesz żyć, czy nie,
Życie nie ominie Cię.
Chociaż w nim popełniasz sporo błędów
I nie zdobywasz żadnych diamentów,
To nie zrażaj się tym życiem
I nie ratuj się alkoholu piciem.
Żyj, bo nie każdy ma tą szansę.
Szansę na radość, smutek, miłość.
Nie zawsze musisz być "asem",
Ale staraj się o najlepszą bytność.
Gdy mijają sekundy Twojego życia,
Wspomnij o nienarodzonych dzieciach,
O ludziach umierających
W szczęśliwe życie wątpiących.
Doceń swoje dni przeżyte,
Choć często były złością przeszyte.
I podziękuj Bogu za te dni życia
I za to, że mogłeś dożyć do dzisiaj.
Napisany w 2004 roku
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.