Żyjąc dla chwil
Baśń tysiąca jednej nocy,
gdzie jedna noc byłaby wiecznością
po cichu wstaje dzień
by zaspokoić mnie twą miłością.
Znów myślą przy Tobie
chodź odeszłaś na minutę
czy potrafiłbym żyć bez Ciebie
jeśli serca nasze skute.
Dotyk nieograniczonego szaleństwa
przecież życie wymaga ryzyka
przy Tobie tylko spokój
czuję jak szczęście nas przenika.
I nie płacz i nie krzycz,
bo całe życie jest przed nami
cichym szeptem mnie pocałuj
chcę żyć tymi chwilami.
Komentarze (24)
Wiersz wymowny i bardzo ciepły w swej uczuciowej
treści. Co do powyższego komentarza to nędzą jest
wystawić tak żenujący komentarz, aż przykro to czytać
:("anonimowość komentującej z zazdrości" - tak to
ujmę.
Miłość niejedno ma imię i tylko ten co ma ją w sercu
wie jakie, pięknie o tym napisałeś prosto z serca!
Spójniki twą , tobie ( powtarzasz ) psuja to dzieło",
staczając je do najniższego poziomu poezji. Użycie
tych słów świadczy o niskim zasobie środków
wyrazu...brakło wyraźnie pomysłu" szeptem mnie
pocałuj, chcę życ tymi chwilami....nedza panie poeto
nędza powtarzam
"gdzie jedna noc bylaby wiecznoscia"
pieknie o chwilach milosci...
"Chwilo trwaj, jestes piekna"
Wiersz na tak. Bardzo mi sie podoba.
Niech mi ktoś powie że bez miłości można żyć .
Pięknie subtelnie o miłości szczęśliwej.....
miłośc uskrzydla człowieka i pozwala wznieśc sie ponad
niebiosa, pięknie, +
Miłość szczęście i wiara To jest zgrana choć nie
para Trzy w jedno splecione chciałbym Zycie mieć
tak szalone
Ładnie: tytuł, treść , odpowiednie słowa, ciepły
nastrój...po prostu o miłości.