żyletka
dla osoby, ktora nie przyszla do przyjaciol z problemem, lecz oddale je w...
On był ty kochałaś...
On odszedł zranił ty się poddałaś...
Wyciągnęłaś dłoń, lecz nie aby zwrócić
się do nas przyjaciół po pomoc...
Tylko po to by zadąć sobie ból...
sięgnęłaś po żyletkę...
otworzyłaś się powiedziałaś o tym...
lecz zrobiłaś to ponownie...
popełniłaś znowu ten sam błąd...
dajesz sile złu, chcesz stac się częścią
zła...
chcesz ranić tak jak on zranił Ciebie...
naprawdę tego chcesz...
słyszę jak cicho płaczesz...
szepczesz "nie chce naprawdę nie chce"
A jednak to robisz...
Siedze cicho przy tobie...ty płaczesz...
a ja zadaje sobie pytanie...
Czy żyletka jest ważniejsza od nas
przyjaciół?
Mówisz, ze nie a jednak kolejny raz to
robisz,
a tragedia nie jest popełnienie błędu
Tragedia jest upieranie się przy nim...
rece bolu i cierpienia...siegnela po żyletke;(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.