Żywot człowieka współczesnego
" Najważniejsze, jest niewidzialne dla oczu.."
Czego chcesz od nas Panie,
za Twe hojne dary?-
przeciez jesteśmy biedni,
na ofiary nie mamy..
Dałeś nam tylko wody i piach,
jakieś zwierzeta, kwiaty i drzewa,
i o to, że mało- strach.
Czym jest blask słonca,
skoro diamenty
o wiele piękniej rozjaśniają świat?
I co mi z tego, że dałeś
połacie, miękkich, zielonych traw,
skoro szmaragdy - przyznać to trzeba
nie mniej zielone, a cenne tak?
Czego chcesz od nas Panie,
za Twe hojne dary?-
choć wiele nie dałeś nam wcale..
..za mało srebra, ropy i czasu,
a o ofiary robisz hałasu,
za mało prweł i złota żył,
z czego odłożyć na późny byt?
Czego chcesz od nas Panie?
czy jakiejś uwagi?
czas to jest pieniądz- nie jestem bogaty
więc jeszcze tylko akcje mi daj..
Cicho, nie teraz,
teraz przelewy i nowy bank;
I czego znów chciałbys ode mnie Panie?
akurat teraz, gdy chcę kupić świat!
porozmawiamy, jak bedę stary,
jak mi wybije dziewięćdziesiąt lat..
Czego chcesz odemnie Panie?
ja byłem dobry przez ały czas,
przecież wiesz dobrze, czciłem Cie
zawsze,
w każdej monecie widziałem Twą twarz..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.