Żywot łez
Łzy to tylko krople
Strącone z nieba
Które wirują na wietrze
Póki nie spoczną na twarzy
Póki ich ktoś nie obetrze
Tak też kończą swój żywot
Strącone ponownie
Na ziemię
Stają się szlakiem przegranych
Ich własnym cieniem
autor
((Juliette))
Dodano: 2012-11-05 01:35:42
Ten wiersz przeczytano 592 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Piękne zakończenie
Naszymi cieniami są lęki doprawione solidnymi falami z
ciosów. Ich smak tylko odcina nas od chęci kosztowania
życia.
Bardzo interesujący opis i interpretacja "łez".
bardzo podoba mi się określenie ze łzy spadają z nieba
po to by spocząć na twarzy. Tak jakby wyruszyły w
wędrówkę a ziemia wcale nie była ich punktem
docelowym. Heh zamyśliłam się...