)))-: Jej smutek :-(((
Wszystko już dla niej straciło sens,
życie jej wciąż jest koszmarnym snem.
Błękit nieba zasnuł chmurami zła,
koszmarem jest z nim każda chwila.
Oczekując lepszych dni, roni łzy,
nie zasypia w nocy, marnując dni.
Z jej ślicznej buzi uśmiech dawno znikł,
tak wiele jak ona nie cierpiał nikt.
Gdyby naprawdę on kochał ją,
nawet na chwile nie wypuściłby ją z rąk.
Niestety - nie chce szansy jej dać,
by zamiast wciąż dawać - mogła też brać.
Już przeminęły w jej życiu dziesiątki
lat,
czas jest dla niej niczym starszy brat.
Wciąż ma nadzieję że od niego uwolni się
a skromne marzenia wreszcie spełnią się.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.