W bieli czasu
gdzieś na jego kole
odmierza wolniej chwile
dręczy bezsennością
przerywa ciszę bólem
płynącą plastikowymi rurkami
rzeką wzmocnienia
pozwala zapomnieć
przenosi w błogi sen
otwiera marzeń wrota
myśli zamiast ciepłych słów
wyzwala oddech radości
gdzieś lecz tylko ty wiesz
bo jesteś tam
gdzie smutek wypala oczy
dręczy serce cierpieniem
jestem przy tobie
trzymam cię za rękę
czujesz…
05.07 – 06.07.2008.
autor
kazap
Dodano: 2013-07-15 10:59:18
Ten wiersz przeczytano 3286 razy
Oddanych głosów: 48
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
Ważne że jesteś i trzymasz za rękę.Smutny jak dla mnie
wiersz.
Pozdrawiam
ps. chociaż wiem, że to złudzenie :)
Ten wiersz jest tak bardzo o mnie.
Piękny refleksyjny wiersz
Pozdrawiam
Obawiam się, że w tej ostatniej chwili trzymanie za
rękę nie wzmocni psychiki osoby odchodzącej. Może
trochę tym, którzy zostają na tym padole, może
przyniesie ulgę, bo zostaliśmy przy bliskiej osobie do
końca. Może, może, może.......
Bardzo refleksyjny i ładny wiersz :) Pozdrawiam +
wiersz niosący ukojenie po pochmurnym dniu pozdrawiam
:)
Karolu, dotykasz bardzo mocno. Moje wspomnienia
również pozostają w takim miejscu, przy cierpieniu,
przy beznadziei...
Pozdrawiam ciepło
życie rurkami przepływające
Pozdrawiam serdecznie
smutny , ale z nadzieją i ukojeniem, bardzo ładny:)