... Jej twarz ...
Na wstępie wcale nie znasz jej twarzy
Nie myślisz o tym, co się wydarzy
Lecz ona czyha w miejscach nieznanych
W okolicznościach nieplanowanych
Zjawia się jako gość nieproszony
Człowiekiem targa na wszystkie strony
W jednej sekundzie odmienia losy
Zostawia płacz i ciche głosy
- ŚMIERĆ -
autor
Agness
Dodano: 2006-12-02 11:27:03
Ten wiersz przeczytano 981 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.