:(:(:(:( Kocham...:(:(:(:(

Czas nie leczy ran, on przyzwyczaja do bolu
Tyle razem przeszliśmy, tak daleko mogliśmy dojsc
Najbardziej boli zburzenie wspolnych planów
Najtrudniej zamazać wspomnienia ,skreslic marzenia
Zejsć na ziemie
Odszukać sens zycia, gdy życ sie niechce
Doceniać piękno ktore chowa sie pod twym urokiem
Myśleć, gdy myśli skupiają sie tylko na tobie
Wiesz...niełatwo żyć bez odpowiedzi..gdy zadajesz tysiące pytań
Kim Dla mnie jesteś?
Aniołem ktory podarowal mi najszczesliwsze chwile, pokazał co to szczescie i nauczył mnie kochać
Zarówno osobą.. ktorą potrafila zranic , osobą ktora zabiła we mnie uczucia.. osobą ktora zabiła mnie
Dawałeś siłe kiedy ją traciłam
Podnosileś gdy upadałam
Dlaczego zrobiles wszystko zebym Cie pokochała?
Po to zeby patrzyc później na moj bol??
Dlaczego kazałeś mi sie usmiechac?
Gdy teraz pozwalasz mi plakać?!?
Co ma ona? czego niemam ja?
następne pytania bez odpowiedzi..
Dziękuje ze pokazałeś jak wygląda miłość
I jak zazwyczaj sie konczy
Boże!! ja niechce juz nigdy kochać:(

autor

upadlyaniol

Napisany: 2008-03-03 Dodano: 2008-03-03 21:38:38

Ten wiersz przeczytano 512 razy

Oddanych głosów: 3

Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie