*** /na pniach drewnożytne zapisy/
na pniach drewnożytne zapisy
elegii o dawnych wcieleniach
wyssanych stopniałym lodowcom
gdy drzewa miały skrzydła
boimy się patrzeć w oczy
a stracić nie chcemy połączeń
chowamy się w dziuplach ciał
a jednak słyszymy pieśń traw
i duch nas budzi przez zmierzch
do cwału na cykadach:
spróbujcie odtworzyć intencję
z którą przyszliście na świat
spróbujcie się cofnąć w półjawie
do chwili decyzji o skoku
cóż słowa ponad błękitem
nie mają żadnej wartości
(te słowa potrzebne tutaj
do oswajania złudzenia)
jak tunel pragniesz wsączeń
światła by poznać przyczyny
nie można przewodzić jasności
bez stania się ciemnią
Komentarze (34)
Witaj
Czasem człowieka nosi, ale nie od dziś! Odkąd ludzie
naznaczyli sobą historie ziemi stąpamy po niej nie
zawsze słusznie i nieskazitelnie.
Pozdrawiam
;)
Z dwoma ostatnimi wersami bym dyskutowała;
choć metafor tu sporo, to jednak czerń mieszane
uczucia budzi we mnie.
I wcale nie będzie źle, jak przy braku zgody na
jednolity blask prawdy, istota ludzka
będzie badać stan rzeczy, by jak najmniej było
zaprzeczeń.
Po przeczytaniu tego wiersza, tak mi jakoś przyszło do
głowy w nawiązaniu do poprzedniego wiersza
modlitwy...Dążąc do doskonałości decydujemy się na
kolejny skok aby móc stać się Jego(Ich) częścią
dzieląc się szczęściem, które nam chce(chcą)
ofiarować...
Pozdrawiam Wando :)
Bardzo wyrafinowany i wielopłaszczyznowy wiersz. Do
wielokrotnego zaglądania. Pozdrawiam
Przeczytałam z podobaniem, pozostając w zadumaniu.
Miłego dnia życzę :)
Znakomity Wiersz.
Pozdrawiam :)
Wspaniale napisane, puenta naj:):)
Wiersz znakomity bez dwóch zdań.
"na pniach drewnożytne zapisy
elegii o dawnych wcieleniach
wyssanych stopniałym lodowcom
gdy drzewa miały skrzydła"
Pozdrawiam serdecznie :)
Refleksyjna, świetna poezja.
Pozdrawiam serdecznie :)
metafizyczna perełka
Poezja,
syci pełnią,
pozdrawiam serdecznie:)
"spróbujcie odtworzyć intencję
z którą przyszliście na świat"
Jeszcze do tego nie doszłam, ale za ostatnie
dziesięciolecie mogę się - z wdzięcznością - poklepać
po ramieniu, bo najtrudniejsze (dla mnie) zadania
domowe odrobiłam z całkiem owocnym wynikiem :)
"drewnożytne" - niezwykłe, cudne określenie :)
Wiersz, bardzo, bardzo refleksyjny, zatrzymują Twoje
mądre
przemyślenia, w strofach.
Serdecznie, pozdrawiam, Wando.:)
z wielkim podobaniem dla wiersza.
jeżeli życie to równanie
to wcale nie jest powiedziane że jego rozwiązanie
mieści się w obecnym życiu;
pewnie wielu z nas ma wrażenie że nie po raz pierwszy
zamieszkuje ten świat...
nie wiem Wando czy wiersz jest metodą na odnalezienie
niewiadomych, ale to znakomity wiersz :)
ściskam Cię serdecznie i ciepło :)