W PROMIENIACH SŁOŃCA
Pamiętam ten sen
sprzed miesiąca
ogród różowiał
jabłonią i wiśnią
słońce budziło
poranną ciszę
a słowik rozkołysał
uśmiech
W liści szelestach
mknęła muzyka
jakby ktoś grał
na skrzypcach
Niebo błękitem poiło
pachniało maciejką
i lilią
Wiatr smutki porozrzucał
szarość w biel zamienił
A wokół było tyle radości
ile słońca promieni
autor
Grażyna Sieklucka
Dodano: 2017-02-21 07:32:06
Ten wiersz przeczytano 2543 razy
Oddanych głosów: 65
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (86)
Miło przeczytać było...
+ Pozdrawiam :)
Sny są nieraz piękniejsze jak rzeczywistość-ale
jeszcze troszeczkę poczekamy na Panią
Wiosnę.Pozdrawiam Grażynko.
Ładny wiersz , w snach marzeń spełnienie ...:)
Pozdrawiam serdecznie :)
Wiosna na razie we śnie,
zanim zjawi się wreszcie!
Pozdrawiam!
i wyśniło Ci się moja Imienniczko; jeszcze tylko parę
dni i będzie pięknie i radośnie, jak twoim wierszu,
serdeczności Grażynko :)
pięknie opisany sen o wiosennym
ogrodzie. pozdrawiam
Śliczne, podoba mi się.
Piękny...
już się prawie dzisiaj
zrobiło wiosennie
jednak ja na razie
chłodno oraz sennie:)
Pozdrawiam:)
I jak nie kochać naszej wyobraźni?:))Pozdrawiam ciepło
++++
Wiersz pachnący radością!
Podoba się. Pozdrawiam :)
ale fajny, radosny ciepłosłoneczny klimat
U mnie jeszcze promieni słońca nie ma...dobrze, że są
we wierszu, zaraz cieplej na duszy...pozdrawiam
Radośnie, ciepło.
Pozdrawiam serdecznie Grażynko:))
Dziękuję bardzo pierwszym porannym Gościom. Będę
komentować później.
Serdeczności.