Podczas rejsu
Latarnia morska
została daleko.
Fale ucichły
i nawet mewy
wróciły na brzeg.
Wokół ciemność
i otchłań bezdenna,
choć to nie sztorm.
autor

pani Mija

Dodano: 2023-10-04 00:03:34
Ten wiersz przeczytano 257 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Dziękuję serdecznie. sturecki - zgadza się, to ten
trop, jak najbardziej. Dzięki za odczytanie i nazwanie
Po nocy nastąpi dzień. Bardzo dobry wiersz.
Pozdrawiam
Oceniam ten utwór przez pryzmat pozostałych, stąd
dopatrzyłem się wielu metafor: rejs = życie, latarnia
= dom, fale = rozmowy, ciemność = zgon, otchłań =
pustka. (+)
Niestety każdemu zdarzają się takie chwile niemocy.
Ślę moc serdeczności:)
czasem człowiek znajduje się w centrum takiego mroku i
nie umie z niego wyjść (wypłynąć)