,,,::: Puk, puk :::,,,,
może tym razem coś innego... ***
Cicho... ktoś stuka mi do okna
a ja na paluszkach skradam się o świcie
może to ktoś z gór zawitał skrycie...?
Szumi wiatr, deszczyk pada
a mi serce podpowiada,
że to jesień zawitała...
Po kątach się schowała
Ta, co świat nam pięknie złoci
Mówiąc, że kolejny rok nam leci...
I tak mija czas ten srogi
Powtarzając „szerokiej
drogi...”
A ja wtulę się w kołderkę
I poczekam na wiosenkę....
***
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.