08.06.2013
porażona radą
radzić rażąco
nie przystaje
żółwie oczy zrażone
zaniepokojone
niepocieszone
nigdy nie widziałam go
w takim stanie
cierpliwość
znoszenie trudów
znojne pokorne
bycie
taki był
dziś
pancerz obity
oczy strachliwe
ciężar niesiony
i spadający wciąż owoc
za wolny by złapać
za wolny by gonić
los daje mu szansę
a owoc wciąż spada
autor
tafiya
Dodano: 2013-09-12 02:34:55
Ten wiersz przeczytano 971 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
szkoda, że tytuł nic nie mówi
ciekawe pozdrawiam