13 Poszukiwacz
Gdzie się podziała nasza miłość?
Dlaczego to drzewo zostało spalone?
Dlaczego jestem samotnym ptakiem?
Nielotem w pękniętej skorupce
Nie mogąc napić się ze źródła
…umrę w niepamiętne święto
Jak mam wykopać tą studnię, aby tryskała na
nowo uczuciem?
Jak wyszukać tą ścieżkę by nie wrócić z
powrotem?
Nigdy tak nie pragnęłam człowieka w tej
zimowej samotni
Nigdy ta nisko nie upadłam do stup
grzechu
Szatan był ukryty w napoju miłosnym
A teraz szukam niekochanego boga…
Jak oprzeć się tej rządzy?
Jak wytłumaczyć moim dłoniom tą
fascynację?
Bez zatrutych kropli nie pragnęłabym
fałszu
…teraz wszystko wyschło w
obojętność
-proszę Śmierci by oddała mi mojego
otrutego marzyciela…

wiszmasterka


Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.