Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

25 LAT...

Gdy powiedziałeś, że nie zostawisz, wierzyłam bez końca,
Mówiłeś, że mnie kochasz w świetle rannego słońca.
To były nasze jedyne wspólne wakacje,
Te noce, poranki, romantyczne kolacje.
Wracaliśmy do domu pełni wspomnień i radości,
Lecz nadszedł moment dużej prędkości,
Deszcz za oknem, błoto na ulicy,
Ten ostatni zakręt czarnej Audicy,
Potem był trzask i tak zginęła miłość,
Opuściliśmy ten świat z nadzieją na przyszłość.

Wasza Anna

autor

aneczqa12

Dodano: 2007-07-28 11:55:16
Ten wiersz przeczytano 651 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

pomidor pomidor

Bardzo serdecznie współczuję . Nie ma nic gorszego niż
dramatycznie przrwana miłość. Dramat opisany słowmi
płynącymi z całego serca. Trzymaj się .

binka35 binka35

piękna miłość i jak straszne jej zakończenie...ładnie
opisane...

Ninoczka Ninoczka

Tragiczna to historia - jedyne wspólne
wakacje..."Potem był trzask i tak zginęła miłość,
Opuściliśmy ten świat z nadzieją na przyszłość."
Zastanawiam sie tylko nad ostatnim wersem...czy peelka
przeżyła? - czy dotyczy to kogoś bliskiego. A może ja
ciężko myślę

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »