368 Chwila zapomnienia
spojrzała naga potokiem barw
ukołysana
granatu dotykiem
owinąłeś obłokiem ślady
powabnych ust
jednym muśnięciem i jednym
spojrzeniem
rzeką doznań oblana
na chwilę rozkołysała biodrami wschód
nad ranem skulona
ukryła niepewność
w delikatnej dłoni
zapomniała że
dawno nie kwitła już
świat stanął oddechem
znów przytuliła się myślami
do kolorowych snów
spokojem
zasnęła
autor
beano
Dodano: 2021-03-13 15:07:40
Ten wiersz przeczytano 2031 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (74)
Fajny delikatny klimat ;)
Pozdrawiam serdecznie ;)
Witaj Beatko
Powróciłem do wiersza.
Wczoraj zapomniałem postawić duży plus.
Pozdrawiam
Iguś
;)
lubię rozpięte uśmiechy
od dechy do dechy
nic tak nie raduje
jak czyste wydechy:))
:)
Beatko
Wgryzając się w wersy można uszczknąć coś dla siebie i
... popłynąć.
Przyznasz sama, że fantazji i pragnień nam nie
brakuje. Bo kto nam zabroni?
Życie jest zbyt krótkie, by wciąż się spinać i
rozmyślać co inni powiedzą.
To już nie nasz problem.
Cieplutko ściskam Beatko :-)
Iguś,
pokrewna duszo;), pozdrawiam Cię
serdecznie:)
Brzoskwinko
miło bardzo dziękuję,
serdeczności:)
ależ pięknie
zmysłowo i delikatnie
serdeczności:)
Czytam i czytam, a wyobraźnia puszcza wodze
fantazji...
Był on i ona...spleceni oboje w miłosnym uścisku
nagich ciał, muśnięciem ust, ściśnięciem ud i
odpłynęli nad ranem.
Cudownie Beatko...
Pozdrawiam serdecznie :-)
Waldi
:)
Alina
Bardzo dziekuje za zajrzenie i komentarz,
Serdecznie pozdrawiam
Wieczorem o 21 .00 powinienem być w Zabrzu już po
kawusi ...
Bea...
Sen snem, kiedyś jawa postawi na swoim :)
Miłego popołudnia.
Halinko
odpozdrawiam równie ciepło
dzięki:)
Po trudach dnia, czasem sen zbawiennym jest,
Pozdrawiam ciepło, pa
Zosiu
;)