406. Nie wiem gdzie się podziałeś
gdzie jesteś mój piękny śnie
jeszcze wczoraj trzymałam świat
w ciepłych dłoniach
budziłeś wiosennym dotykiem
wtuloną w czułe ramiona
w spojrzeniach tonęłam gorących
pływałam w nieustającym zachwycie
aniołem byłeś i słońcem
gdy drżałam w letnim rozkwicie
podła jesień czerwień z warg zmyła
oddech zabrała i sprawiła że chwytam
w garść kolory od nowa
ciszą stał się wątek na zawsze
a zimowym zapomnieniem osnowa
autor
beano
Dodano: 2021-07-11 13:32:20
Ten wiersz przeczytano 3008 razy
Oddanych głosów: 54
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (74)
piękny sen kończy się rzeczywistością
pozdrawiam serdecznie:)
gdy sen sie kończy- nastaje ponura rzeczywistość
... wprawnie i uroczo. Jak ktoś lubi takie klimaty, to
tekst faktycznie może urzec. Zdrowia... :)
Wzruszasz smutkiem " ciszą stał się wątek na zawsze a
zimowym zapomnieniem osnowa", pozdrawiam ciepło, śląc
serdeczności.
Bardzo ładnie, Beatko. Naprawdę piękny smutek...
A widzisz, ja to nawet chciałbym, żeby jakiś piękny
sen mi uciekł i żebym musiał go szukać... Ale zasnąć
nie mogę ;-)...
Pozdrawiam ciepło :-)
bo piękno jest w Tobie ...
beano kochana Twoje wiersze są piękne jak Ty ...
Bardzo ładnie napisana, a najładniejsza metafora o tej
podłej jesieni. Pozdrawiam
Piękny ten smuteczek...
Pozdrawiam serdecznie :)
wzruszający smuteczek...
pozdrawiam Beatko
Jesień, nadchodzi zima. Czyli jesteś na drugiej
półkuli. Wróć do nas, a na pewno spotkasz
najcudowniejsze sny, jakie tylko możesz sobie
wymarzyć!
Smutno jest, gdy piękny sen się kończy, a jeszcze
smutniej, gdy nie rozumiemy przyczyny...
Pozdrawiam z podobaniem :)
Wiersz zachwyca. Jest przesycony smutkiem i tęsknotą
za upływem czasu i gorąca młodzieńczą miłością.
Udanego beztroskiego dnia:)
Bdb wiersz, msz, nie przekombinowany nadmiarem
metafor, ani dopełniaczówek.
Dobrego dnia życzę, Beatko, pozdrawiam.