419. Czas pożegnań
pustką jesienną maluje
ściany
jest taka krucha
wypłowiała jak uśmiech
w starej ramie
wciąż wisi
w mozaikach rozświetlonych
zakratowanych ciszą
coraz bardziej
krzywo
komponuje się
ze zrudziałym
złotem
Komentarze (69)
Zrudziałe złoto nastraja melancholijnie, co świetnie
oddałaś
wersami tego poruszającego wiersza.
Pozdrawiam ciepłojesiennie
Bardzo ładny wiersz:)
Pozdrawiam serdecznie
Tomaszu
to szara jesień mnie tak nastraja
wybacz;)
do pozdrowień dorzucę kleju
co by nie wyszła z pod niego
maskarada:)
Moja mowa bedzie krotka,
przestan wstawic smuteczki
do bejowego ogrodka
bo siem rozklejam:))
Regiel
Sprawiles mi ogromna przyjemność swoim cieplym
komentarzem serdecznie dziekuje za slowa ktore unosza
Pozdrawiam calym sercem
Beano
Twoja poezja jest tak subtelna jak nić Babiego Lata,
lub lot dmuchawca w przyjaznym wietrze.
Kocham takie wiersze.
Halinko
Wzruszyl mnie twoj komentarz
Bardzo dziękuję
Serdeczności dla ciebie :)
Witaj Beatko!
Każdą wolną chwilę przeznaczam na czytanie Twoich
wierszy.
Jest w nich wrażliwość,zmysłowość, subtelność.
Mozaikowa jesień w złotej ramie.. Piękne.
Serdecznie Cię pozdrawiam i życzę udanego tygodnia.
Halina
Nelko
bardzo dziękuję za poczytanie
serdeczności
:)
Kosecki
miło, że znów jesteś
pozdrawiam:)
Andreasie
bardzo mi miło
pozdrawiam:)
Norbercie,
ślicznie dziękuję za rymowany komentarz,
serdeczności odsyłam
:)
Lato zniknęło, jesień nastała,
którą tak pięknie w smutek ubrałaś.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego wieczoru :)
Wczytałem się i wczułem.Śliczny jesienny smuteczek.
Bardzo pięknie zawieszony w myślach wiersz.. każdy ma
swoje przemyślenia na ten temat.. twoje są mi
bliskie.. Pozdrawiam