…jak to w życiu…

dobrze dobrany tytuł do wiersza.A wiesz,że tak
często,bardzo często bywa..Pozdr.

no oczywiście doskonały wiersz..ktoś namieszał;)hehe
szkoda, ze tak dawno mnie tu nie było i chyba dużo
mnie ominęło;):*

Nie uciekniesz przed miłością , choć byś miał ogromne
skrzydła. Ona sprytnie Cię omota - wpadniesz w
zastawione sidła. Super wiersz o ciekawej treści.

Być może właśnie tak mam - miało być niezobowiązująco
a.....porobilo się. Trafiłeś do mnie tym wierszem w
dziesiątkę.

Żartobliwie zacząłeś, poważnie skończyłeś, a w środku
sama tkliwość. Pozazdrościć wybrance.

Ach, miłość ma to do siebie, że przychodzi w najmniej
wyczekiwanym momencie! Powodzenia! Świetnie opisałeś
to w w wierszu. Tak bym chciała, żeby i w moim życiu
ktoś tak pięknie namieszał.....

Niewinny flirt zawsze moze przerodzic sie w cos wiecej
i trzeba o tym pamiatac, ale nie mozna na to liczyc...
Wazne, ze jesli cos sie konczy, ma sie potem mile
wspomnienie o kims, nie zgage... Ladnie napisane,
lubie Twoje wiersze.

Nie zanosiło się na nic specjalnego, a tu proszę!,
miłość Was opętała w jakże piękny delikatny sposób:)
Zawsze powtarzam, że przed miłością nikt się nie zdoła
ukryć:) I tak nas przechytrzy:)

Rzeczywiście namieszła - ze skutkiem szczęśliwym! Jak
zwylke dużo miłości, dużo uczucia jest w Twoim
wierszu!

Ps. Serce zimne... bo i może fakt miłości nie ma. Ale
boję się,że jush ona - jej nie będzie;(

śliczny wiersz, namieszała Ci w głowie:) miłość jest
nieprzewidywalna

Ciesz się więc chłopaku, żeś trafił na szczęście nie
żałuj biedaku. Wreszcie coś fajnego i ciepłego
poczytałam :)

Najważniejsze jest to, że upływający czas nie zmienił,
nie osłabił Waszych uczuć....

W prosty ,bardzo ladny sposob oddales poczatek...az do
dzisiaj ..swojej namietnej milosci..

takie niewinna miała zostać ta znajomość , a tu w
sercu rozgościła się jegomość...cóż Ci teraz z tym
uczuciem pozostało , jak nie wzdychać , jak nie mówić
, że wciąż mało.....