* (a teraz powiedz mi jedno...
a teraz powiedz mi jedno słowo
czy warto było
czy warto było mnie spotkać taką
w rozchełstanej sukience
ciężkich butach
w których moje kościste stopy giną
w poezji
spływającej wzdłuż
ciała
nagiego
i po płaszczu, z którego wystają
nitki
czy warto było wyłuskać mnie
z tłumu
brnącego pod prąd
gdy onieśmielona tkwiłam
pod szklanym kapeluszem
krwawiącym chemicznymi gwiazdami
nieba
czy warto było ?
nie zaoferowałam ciepłych obiadów
i zdrowych śniadań
nie obiecałam – siebie
sobie też
– niczego nie umiałam obiecać
czy warto było ?
ja wciąż stoję na ulicy
i zbieram gwiazdy
błagam o nie
bo pełne kieszenie to puste kieszenie
nazajutrz
Komentarze (16)
puste kieszenie to pełne kieszenie :) jak
romantycznie. Pozdrawiam.
Bardzo mądra refleksja życiowa, cenny wiersz,
pozdrawiam ciepło.
Z pewnością było warto,
zwłaszcza, jeśli ktoś pisze,
tak, jak Ty, Marto...
Wszystkiego miłego!
“Pełne kieszenie, to puste kieszenie”, - bardzo
prawdziwie.
Peelka, pragnie, ciepła, przytulenia, z małym
romantyzmem, by mogło. z takich chwil coś zostać, w
zapamiętaniu.
Podoba się przekaz wiersza.
Pozdrawiam Marto.:)
Bardzo dobry wiersz... przeczytałem z
przyjemnością.
Pozdrawiam
Są pytania, na które facet powinien z czystym
sumieniem skłamać. Kobieta (facet też) woli
zadowalające ją kłamstwo, niż złą dla niej prawdę.
Może lepiej nie pytać? :):)
A ja twierdzę że warto. Niesamowicie piszesz...
Pozdrawiam
Pytasz retorycznie.
Pozdrawiam
Nigdy nie jesteśmy pewne i ciągle potrzebne są nam
potwierdzenia.Pozdrawiam.
Myślę sobie, że zwykle kobiety tak bardzo potrzebują
zapewnień, że zadają takie albo podobne pytania, nawet
wtedy, gdy same znają na nie odpowiedzi... To swoista
prowokacja, prowokacja skierowana do pytanego.
Prowokacja do wyznań, deklaracji, etc. Dobry wiersz i
jak zwykle podziwiam oryginalne metafory. Pozdrawiam
Marto :)
Dużo pytań myślę że było warto - piękna poezja :-)
pozdrawiam
Nie wiem, jak na to pytanie odpowie adresat wiersza.
Jednak statystycznie rzecz biorąc - warto. Ryzyko jest
niewielkie. Stracić można co najwyżej trochę spokoju.
Zyskać - kogoś najważniejszego w życiu.
Powtórzę również za Anną. Ona wie, co mówi :)
Podziwiam Twoją poezję!
Miłego dnia :)
Och moja Marto,
zawsze jest warto.
Ludzka przygoda,
nie wyjdzie... szkoda.
Pozdrawiam Marto, miłego poniedziałku, jutro wtorek.
Powiem za Anną - warto było.
Pozdrawiam :)