Abecedariusz
z wielkim szkłem przed prawym okiem
lewym zasłoniętym całym
chciał pan Darek z nowym rokiem
kupić nowe okulary
co się jednak okazało
z wielkim trudem przychodziło
dowidzenie dużych liter
co go wielce rozwścieczyło
krzyknął Dariusz sfrustrowany
abece
trzaskając drzwiami
autor
nieistotny dysonans...
Dodano: 2011-08-30 14:09:39
Ten wiersz przeczytano 884 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
nieźle... :) z humorem :)
ooo... ale fajne, pełne skrajnych emocji, podoba mi
się :-)