Gdzie samotności druga część?
Wieczorem dzień zwalnia puls
Odchodzi codzienny zgiełk
Lecz nim położę się do snu
Odtworzę jeszcze całego dnia dźwięk
Wspomnienie jak ślad
Zostawię gdzieś na serca dnie
I zamknę oczy
A rano świt obudzi mnie
Swym brzaskiem codziennego istnienia
Jak noc i dzień jak życie i śmierć
Tak smutek i radość cisza i krzyk
Wszystko ma swoje drugie ja
Lecz gdzie jest samotności druga część?
Ja tego nie wiem naprawdę nie
Samotność uśmiecha się
Do mnie tajemnicą
M.Wityńska.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.