Ach jak wrzesniowo...
Dzis sloneczko rano wstalo
W okiennice zapukalo
Przecisnelo sie przez lufcik
I na scianie napisalo:
"Wstawaj panno moja droga
Dzien dzis piekny i spac szkoda
Otworz oczka swe zielone
Zobacz jaka dzis pogoda
Zlotem wszystko malowane
Rude listki tak dobrane
Ulozyly ksztaltnie brame
Otworz drzwi i wyjdz tu ze mna
Witaj to ja jesien
A Ty graj w kolory ze mna"
Rozbudzilam sie na dobre
Oczka staly sie pogodne
Podziwialam tak kolory
Z lisci cudne wycinanki
Z jarzebiny piekne wianki
Wietrzyk przeslal mi calusa
I wnet w ogrod dalam susa..
Przycupnelam dzis w ogrodzie, w reku
kawa..niezla bedzie dzis zabawa.
Komentarze (5)
Prześliczny, wdzięczny, aż zapomniałam o deszczu za
oknem, oj, jak chętnie bym wypiła tę kawkę z Tobą :)
Prześlicznie, że wiersze swe znalazłaś, odkurzyłaś i
nam je pokazałaś, znaczy się póki co jeden, ale liczę
na kolejne.
Ten jest śliczny, miło, że tutaj jesteś, to jest udany
debiut. Pozdrawiam :)
Bardzo przyjemnie się czyta, fajny.
Pozdrawiam serdecznie:)
Fajnie się czyta. Msz warto przemyśleć ten fragment
"Otworz drzwi i wyjdz tu ze mna
Witaj to ja jesien
A Ty graj w kolory ze mna" i skorygować rytm. Miłego
dnia:)
Och, jak radośnie :))
Miłego dnia.