ulotne piękno
świt się rozćwirzył tysiącami głosów
kos kiedy ranne...gwiżdże już nabożnie
gamą kolorów - że zliczyć nie sposób -
budzi się niwa w kwiecistej koronie
niebo w błękitach zaciągniętych różem
ciepłym spojrzeniem boże dzieło chwali
dusza pęcznieje - chciałaby na dłużej
ulotne piękno poranka utrwalić
jakże uchwycić subtelność natury
światło kolorów w wiosny balejażach
wiersz wszak nie bywa taki światłoczuły
rzadko mu pędzlem wyrazić się zdarza
a i śpiewakiem bywa dość mizernym
gdy mu przyrodę przyjdzie naśladować
zatem dziś tylko - poranek nieziemski
budzi się życie w ciepłych pięknych
słowach
Komentarze (20)
Magdo...Ty to potrafisz oddać cudność wiosny...
pozdrawiam serdecznie, +
jak dobrze trafić w tak wspaniałe miejsce :-)
Bardzo ładnie i radośnie o urokliwej
wiośnie...pozdrawiam :)
"świt się rozćwirzył" - świetne, i tytuł znakomicie
dobrany, po prostu piękny wiersz, pozdrawiam magdo*
Cudny wiersz, można się rozmarzyć ;] pozdrawiam
zatrzymałam to piękno na dłużej i rozmarzyłam się ...
uściski
ulotne to piękno lecz jakże cudne
posłuchać spiewu ptaków
cudnie magdo
popraw Sobie" balejaż *"
pozdrawiam serdecznie:)
:) Ładnie, magdo*
piękno jak szczęście jest ulotne
pozdrawiam
"świt się rozćwirzył tysiącami
głosów". Wers cudo!
Wiersz pachnący przyrodą ,tętniący życiem i energią.
Pozdrawiam Ciebie Magdo na miły dziń. Oczywiście
wywiązałam się z obiecanej Tobie nagrody Magdo,
buziaczki i dziękuję za odwiedziny:-)
ulotne piękno ...a jednak tak uroczo i nietuzinkowo
utrwaliłaś w swoim wierszu ulotność chwili;-)
pozdrawiam
Nie zawodzisz, i o to chodzi. Rozćwirzone głosy lecą
pod niebiosy, a z nimi echo Twoich wierszy i tam
powstaje problem - który z nich najlepszy.
Och Magdo
Zauroczyłaś mnie tym prześlicznym
ciepłym i mądrym wierszem.
"świt się rozćwirzył" superowe
ujęcie poranka.
Miłego dnia:}
Pięknie Madziu ujęłaś nastrój. Pozdrawiam ciepło.
Magdo, Kochanie...dzięki za wsparcie i pidpowiedź, już
poprawiłam...
A u Ciebie jak zwykle natura góruje i to jak
pięknie...choć ulotnie...pozdrawiam, +