Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

akordy

osiem drewnianych wieszaków
wisi w dębowej szafie

bluzka zielonożółta
spodnie od Levisa
sukienka szyta na miarę

co jakiś czas je przesuwam
ubrania nienowe niestare

powinnam szybko opróżnić

mam jeszcze ciepłą chustę
nią się zazwyczaj otulam

pomimo częstego prania
zapach nie ustępuje
perfumy firmowe najdroższe

akordy niepowtarzalnej

osiem drewnianych wieszaków
dziś usunę
są czarne


******************************
/wersja druga/

dębowa szafa pełna
drzwi niedomknięte
wystaje rękaw
guzik ostatni urwany

bluzka zielonożółta
flamastrem kod zapisany
spodnie od Levisa pamiętam
wszywałam zamek

sukienka
wykrój na miarę
granat z czerwonym szalem

co jakiś czas przekładam
ubrania nienowe niestare

powinnam dawno wyjąć

opróżnię dziś
półki
wnętrze

mam jeszcze chustę
wystarczy
otulam się nią najczęściej

choć wielokrotnie prana
zapach nie ustępuje
perfumy firmowe najdroższe

akordy niepowtarzalne

brzmią melodią subtelną
pastele
bez barwy czarnej


autor

cii_sza

Dodano: 2015-07-30 14:26:26
Ten wiersz przeczytano 5037 razy
Oddanych głosów: 35
Rodzaj Nieregularny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (137)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

picie bezprocentowych rzeczy mija się z celem.
bezprocentowych rzeczy to można się napić np. herbaty.
albo kawy. ale po co zabagniać sobie organizm? :-)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Mało który, umie i chce czytać.
Odbiera, otwiera - za dużo liter...

cii_sza cii_sza

Usunęłam, bo były to tzw. pamiętnikowe
w większości miłosne:) Adresat ich nie chciał czytać.

cii_sza cii_sza

A już chciałam pisać: Gdzie jesteś???
kalokieri:)
teraz ja idę zapalić i coś wypić(ale bezprocentowe:))

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

I pozostań taka, bo z "taką" Ci bardzo do twarzy.
Ale, po co, kurka, usunęłaś?

Piotrze (jeśli mogę) - szacunek.

cii_sza cii_sza

W zasadzie nie byłam przywiązana do "w zasadzie":)))
Catlerone, jesteś mile widziany:)

cii_sza cii_sza

Piotruś usunęłam swoje w domu z kompa- nic nie warte.
tu choc tez niektóre dno - zostawię:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Pozwolę sobie.Halinko. Kiedyś napisałem do ludzi,
którzy usuwają swoje wiersze. I niszczą je.

Fałszywe diabły

Poetom, którzy usuwają swoje wiersze z Beja. Zawsze
rano, gdy trzeźwieję, szukam - nie ma do czego
wracać...a czasem nie zdążę w ogóle przeczytać :-)

Nie wrzucajcie do pieca Poeci
Swoich wierszy. Ni w kubły na śmieci.
Dziś prawdziwych Małgorzat już nie ma.
Będzie ciężko odtworzyć poemat.

A jak znajdzie się już Małgorzata,
która zechce na miotle polatać
To z Wolandem kłopocik znów będzie.
Bo fałszywych dziś diabłów moc wszędzie.

Bo w dzisiejszych tych czasach, Mistrzowie,
( taka myśl mi się szwenda po głowie )
Łatwiej łzy wszystkie z oczu wypłakać
Niż na Sabat PRAWDZIWY się złapać.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

całe ,,w zasadzie powinnam,,
wygląda jakby sprawa wieszaków
była uwarunkowana etykietą, a to
wiersz czysto emocjonalny.
(nie znam się, wtrącam się póki mnie nie odprawisz)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

tak bilbo na takie słowa mówi " wata" czyli
wypełniacz. niczego nie wnoszą. masz "słuszną rację"

cii_sza cii_sza

Możesz woleć:)) USUNĘŁAM!

Bez płaczu:)) Dzielna jestem i waleczna:)))

Byłam harcerką i pamiętam cos takiego: "na słowie
harcerza polegaj jak na Zawiszy."

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »