Jakby ktoś chciał przejąć ster
Może będzie Wam pomocne :) mi też
Duch pesymistycznych myśli,
usiłując przejąć ster,
wiele dróg złośliwie kreśli,
a zostawia mur- barier.
Wierząc też w podstępne "później",
tracę szczęście z horyzontu.
Przykrość sięga wtedy głębiej,
powodując stan bezwładu.
Mówisz mi, że mogę wybrać,
że mam coś do powiedzenia.
Zamiast burzyć, chcę budować,
- potrzebuję pokrzepienia…
Zatem do boju! W pokoju!
Nic nie jest przesądzone!
Do boju! Do boju!
Czuję znowu ziarno strachu
i pokusę, żeby zwlekać…
Tak naiwnie i w popłochu
jestem skłonny znów zaniechać...
Moja słabość jest okazją,
którą wróg wykorzystuje.
Napełniony konsternacją,
coraz więcej zaniedbuję.
Mówisz mi, że mogę wybrać,
i nie słuchać głosu wroga.
Zamiast burzyć, chcę budować,
- w tym, potrzebna mi odwaga…
Zatem do boju! W pokoju!
Nic nie jest przesądzone!
Do boju! Do boju!
Wróg wykorzystuje słabość,
żeby wpisać we mnie winę.
Niszczy przez to moją radość,
a ja tonę, wtedy tonę!
Mówisz mi, że mogę wybrać,
że mam coś do powiedzenia.
Zamiast burzyć, chcę budować,
- potrzebuję pokrzepienia.
Mówisz mi, że mogę wybrać,
i nie słuchać głosu wroga.
Zamiast burzyć, chcę budować,
- w tym potrzebna mi odwaga.
Zatem do boju! W pokoju!
Nic nie jest przesądzone!
Do boju! Do boju!
A będzie zwyciężone!
Gris Michael
Komentarze (7)
Zgadza się
człowiek potrzebuje nie tylko pokrzepienia, ale i
zachęty.
:)
Pozdrawiam i ja
W jedności siła, wszystko można odbudować jeśli są
chęci na pojednanie :) Pozdrawiam :)
Zawsze lepiej budować niż rujnować.
Fajny, refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję za komentarz. Natomiast nie sądzę, żeby tak
trzeba było to traktować ;) Nawiasem; cała na przód-
jest poza językiem tekstu ;) Nie mniej, dzięki za
chęć. Dobrego dnia
Może zamiast "Do boju! W pokoju!"
wystarczyłoby - Cała naprzód!
Bo wieloznaczność naszego języka skierować może
zrozumienie na złe tory. Pomyśli taki obcokrajowiec -
zagrzewa do walki w pokoju a nie w kuchni, czy
łazience.
Intencja (myśl przewodnia) wiersza pozytywna.