Ale to już było - część druga
Jezioro otoczone było drzewami,
których gałęzie sięgały lekko falującej
powierzchni wody. Fale chlupały o pale
pomostu, jakby traciły swoją cierpliwość, a
słońce na nich układało zmieniające się
wzory. Kosmate chmury w górze dopełniały
obrazu.
Była tam z nim.
Poczucie bezpieczeństwa otuliło ją,
niczym ciepły szal. Nadzieja, spoczywająca
na dnie jej serca była jak żarzące się
węgielki. Tlący się płomyczek wywoływał
uśmiech na usta.
Widok ukochanych warg,
które widywali w marzeniach, przyzywali
tęsknotą od dawna, wzmagał burzę
przesyconych pragnieniem pocałunków,
doprowadzając do słodkiego
rozdzierającego bólu.
Teraz całując się, zawierali w pocałunkach
wygłodzoną, stęsknioną, oszalałą miłość,
przed którą tak się oboje bronili.
Godziny upływały im zbyt szybko.
Było późne popołudnie i światło zaczęło się
zmieniać, rzucając geometryczne wzory na
skrzącą się wodę.
Przyfrunęła czapla, stojąc nieruchomo
nad brzegiem wyglądała majestatycznie
niczym rzeźba ogrodowa.
Czarnymi oczami wpatrywała się w
porośnięte trzciną miejsca, czekając na
swoją ofiarę. Nagle spłoszona niczym
kochanek, poderwała się do lotu.
Wzbiła się na najwyższe gałęzie, po czym
odleciała z charakterystycznym
łopotem skrzydeł w sobie tylko wiadomym
kierunku.
Cdn.
Tessa50
Tylko miłość jest siłą, która może
złagodzić ból świata.
Maria Konopnicka
https://www.youtube.com/watch?v=9sfpse7wwmw
Komentarze (38)
Miłość przepleciona z obrazem pięknej przyrody
rozbudza wyobraźnię. Ładnie to ujęłaś Tereniu.
Pozdrawiam serdecznie
Cóż jest warte życie bez miłości?
Piękny jej opis w drugiej części zechciał zagościć.
Wraz z Lidzią serdecznie pozdrawiamy życząc miłego
wieczoru :)
Witaj Tereniu!
Miłość i przyroda na łonie natury
to piękny krajobraz...
Ślę serdeczności:)
i druga część wspaniała
Pięknie, bardzo romantycznie i plastycznie płyną Twoje
wiersze Tereniu.
Potrafisz rozmarzyć czytelnika.
Pozdrawiam serdecznie :)
Podpisuję się pod komentarzem Isany a od siebie dodam,
że piszesz piękne prozy o miłości, wplatając wątki o
urokliwej przyrodzie.
Teresko, ślę serdeczności :)
Witam,
ciekawie i nastrojowo podana proza...
Cudowny Walc.
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
przyroda i miłość, cudne obrazy,,pozdrawiam:)
Miłość i przyroda to wdzięczne tematy. Potrafią
rozmarzyć.
Czekam na cdn.
Tereniu czytam " Tlący się płomyczek, wywoływał
uśmiech
na ustach."
Pozdrawiam serdecznie
U Ciebie jak zawsze można się rozmarzyć:) czytając i
słuchając Walca:)
Piękna opowieść:) Pozdrawiam serdecznie:)
Śliczny obraz gorącego uczucia i przyrody... Z dużym
podobaniem pozdrawiam:)
Jestem zauroczona tą opowieścią,cudownie splatasz czar
miłości z pięknem natury.
Pozdrawiam wieczornie granatmi nieba Tessko.
Miłość i natura jak pięknie się uzupełniają w twoim
pięknym wierszu. Pozdrawiam cieplutko Tereniu.
Wciągnęła mnie,ta Twoja opowieść.
Z niecierpliwością czekam na dalsze części.
Serdecznie pozdrawiam
Piękne opisy natury i miłości, z wielkim podobaniem i
uznaniem, pozdrawiam ciepło i ślę serdeczności.