Ależ duszno, Kochanie!
Ależ duszno, Kochanie!
Które z nas pierwsze rozluźni uścisk
przywiązania?
Oddali się w szale zapomnienia,
rzucając pośpiesznie na szalę życia
minione lata.
I przyzna się do pomyłki.
Ależ duszno, Kochanie!
Które z nas pierwsze rozluźni uścisk
przywiązania?
Oddali się w szale zapomnienia,
rzucając pośpiesznie na szalę życia
minione lata.
I przyzna się do pomyłki.
Komentarze (7)
ciekawy wiersz! Miło się czyta.
Tak, dobrze oddałaś myśli. Tylko po co to "kochanie",
kiedy wiersz wróży rozstanie.
:)
Dobra refleksja nad przemijaniem miłości i tym jak
trudno przyznać się do błędu, że to nie to...
Pozdrawiam ciepło :)
Ktoś mocno kocha,skoro tak ściska że aż duszno?:))))na
plus:))
piekny !!! pozdrawiam
Intrygujący tekst, w moim odczuciu dobrze napisany.
Bardziej refleksyjny niż smutny, tak mówimy, kiedy
wypala się namiętność. Ale myślę, że błędy i pomyłki
też są w życiu potrzebne, wiele można się na ich
podstawie dowiedzieć. Bardzo dobry wiersz, jeden z
najlepszych dzisiaj tu, szkoda, że prawie
niezauważony. :)))
W życiu jest różnie, bywają wzloty i upadki. Może
lepiej zatrzymać te minione lata, i życie jakoś
połatać. Pozdrawiam