Alkoholowi mówię: NIE!
Alkoholowi mówię dość!
Przez niego nie jeden dostał w kość
W ciągu dwóch ostatnich miesięcy
Wypiłem więcej niż przez dwa lata
Nie liczyłem wydanych pieniędzy
Myślałem, że to żadna strata
Dziś "pas" mówię definitywnie
Cichemu zabójcy, gnębicielowi
Chcę bez "fazy" czuć sie pozytywnie
W ten sposób uciekam nałogowi...
nie palę, a teraz mogę powiedzieć, że nie piję! (nie jestem alkoholikiem;) poprostu mam dość zakrapianych imprez z ktorych malo sie pamieta ;))
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.