Czekając
Czasami nocą dostrzegam złą passę
Brodząc we łzach
Czekam na sen
Pląsając wokoło trwoniąc swoje myśli
Poganiając czas
Odgrywam cieni rolę
Przywdziewam maskę i szczerzę ostre zęby
Robiąc głupie miny
Odwracam od nas wzrok
A cienie na szybie
W kolorach jesieni
Tańczą bez rytmu
Bez żalu bez łez
Bo czasem Sami sobie nie pozwalamy na sen. ( wprowadziłam parę poprawek )
Komentarze (16)
Cóż sama prawda...czasem mimo, że się chce zasnąć,
myśli jest tyle że coś nie pozwala...noc jest taka
piękna, ale to w nocy jesteśmy prawdziwi...gdy nikt
nie patrzy...wypływa wszystko. Podoba mi się Twój
styl, nie to co moje bazgroły :) Pozdrawiam! :)
Smutne to, ale prawdziwe, samo życie.
To prawda, że najtrudniej jest pomóc samemu sobie,
zamykając się na ludzi.
Piszesz ciekawie, podoba mi się Twój styl.
Pozdrawiam z nutką optymizmu:)
tak ,noc jest powiernikiem naszych tajemnic:)))))
pozdrawiam
Dziękuję Ci za wspaniałe komentarze. Dzięki Tobie mam
ochotę pisaC te moje bajki. Pozdrawiam Cię serdecznie.
znam ból takich nocy..pięknie:) pozdrawiam:)
Nocą brodzimy we łzach,czekając na promyk nadziei..
Smutny piękny wiersz.
Pozdrawiam
A cienie na szybie
W kolorach jesieni
Tańczą bez rytmu
Bez żalu bez łez - najbardziej podoba mi się ostatnia
zwrotka.
"Brodząc we łzach
Czekam na sen" - może zasypiać z uśmiechem na ustach?
Podoba mi się ten wiersz, nawet bardzo:)
takie noce są okropne, znam podobne, wiersz podoba mi
się, pozdrawiam
Nie smutaj Żeno!!! jeszcze nadejdą piękne dni
i...noce+++++
Pozdrawiam serdecznie:)
Niech kolory jesieni jeszcze trochę pogładzą...
Wiersz pełen dramatu. Zycie czasami potrafi pokazać
nam swoje negatywne oblicze niepozwalające zaznać
ukojenia. Ciekawy wiersz. Pozdrawiam:)
Smutny, ladny wiersz.Pozdrawiam:)
w dzień maska na twarzy ,w nocy można być sobą
gonitwa myśli nie daje spać:(
i to najcięższa dla nas kara... ("Odwracam od mas
wzrok" a może miało być "nas") pozdrawiam :-)