Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Amfetaminowy obłęd. Proza

Fragment wstępu do książki P.T. Amfetaminowy obłęd.

Książkę tę dedykuję pamięci Pawła, Piotrka, Patryka i wielu
innych, którym nie udało się dotrzeć na drugi brzeg grząskiego bagna.
W bagnie tym się topiliśmy, wszyscy razem i każdy z osobna,
młodzi ludzie powoli tracący chęć do życia. Ich oczy zamierały
dzień po dniu, pogodne i radosne niegdyś twarze zamieniły się
w smutne, o ziemistym kolorze cienie, z pustymi dziurami zamiast
oczu. I ja razem z nimi, w tym zagubionym tłumie. Już prawie
nic nie czułem, umierałem, moja dusza niemal do mnie nie mówiła
albo ja byłem głuchy na jej cierpienie, a ona przecież cierpiała.
Przez lata krzyczała, lecz ja kazałem jej milczeć. Powstała
cisza, przerażająca cisza zwiastująca powolne odchodzenie istot.
Jedna po drugiej uciekały z tego bagna, a odchodząc, pozostawiały
wspomnienia: o marzeniach, planach, niespełnionych życiach,
których nie będzie im dane przeżyć. Te wspomnienia pozostaną
wciąż żywe w nas, w tych, którym się udało.

Dodano: 2022-04-01 14:07:10
Ten wiersz przeczytano 612 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »