Aniele Boży
Aniele Boży
Stróżu mój
składam modlitwę
każdemu z
Twoich palców
i wołam Ciebie
z zamkniętymi oczami
zaczynam
myślę -
mały palec
na pewno jest
większy od mojego
serdeczny -
drży niespokojnie
stróżowymi skrzydłami
wystawia na próbę
środkowy -
wieża Babel
poznaję Ciebie lepiej
szepcząc błagania
wskazujący -
Twój prywatny
rekwizyt skradziony
chyba pianiście
i kciuk
ja
dziecko
zachłannie przyczepione
do niego
dziecka dłońmi
Aniele Boży
Stróżu mój
a Ty znajdziesz moje?
Komentarze (1)
Hmm... Ciekawy pomysł... Specyficzny wiersz... ale
podoba się:)