ANIOŁ UZDROWIENIA
Wszystko wokół rozjaśniało od powały,
aż po same fundamenty,
Sfrunął do mnie niczym puszek,
anioł biały, taki piękny.
Więc rozbłysły moje oczy, jakby gwiazdy,
od energii i od czaru,
bo ten anioł jest przysłany od
niewiasty,
Panny świętej, prosto z raju.
Więc na piersi skrzyżowałam swoje ręce,
uklęknęłam przed aniołem,
głowę skromnie opuściłam, nie chcąc
więcej,
okazując mu pokorę.
Poprosiłam o opiekę nad rodziną,
krajem miłym, nad ludzkością,
niech zmartwienia, ból, cierpienie w dal
odpłyną.
Anioł skłonił się z radością.
I obiecał, że w niedzielę,
zaraz po mszy, po kościele,
przyjdzie do mnie jeszcze raz,
by obudzić miłość w nas
i rozpędzić wszystkie troski,
wraz z pomocą Matki Boskiej.
Napisany; 26.02.2016.
autor; Eurydyka- Lidia
Komentarze (37)
Piekny ten uzdrawiajacy Aniol, zapewne potrzebny
kazdemu z nas. Serdecznosci
chyba każdy chce takiego anioła...
Witaj Eurydyko!
I Anioł i Maryja - to poezja sama. ale wiesz o czym
piszesz !
Podpinam się do tego Anioła :)
Taki Anioł, to skarb.
Miłego dnia :)
Taki anioł potrzebny od zaraz.
Też bym chciała, zeby do mnie przyszedł i rozgonił
wszystkie moje troski
Pozdrawiam