ANJOW
I trzeba brać udział czy chce się czy
nie,
Gdy zjawia się wdrażać o życie wyścig,
Na strzępy rozrywa domy i myśli,
Przechodzi pożogą przez miasta i wsie.
Bo w głowach dużych chłopców się niosą,
Myśli, co tworzą burzę za burzą,
Ci czczą je i nieświadomie służą,
Swojej przeszłości kalekim głosom.
A co gdy przepis istnieje na to:
Miłość rozswietlać w przeszłości mroku,
Przejmując w zamian, jakże bogatą,
Inicjatywę w myślenia toku,
Wbrew panujacym męskim schematom,
Mogliby wtedy rozpętać pokój.
autor
b-Art Sztuka Klasy B
Dodano: 2022-03-09 04:32:54
Ten wiersz przeczytano 1259 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Dziękuję.
Swietnie napisane przeslanie.
Puenta na Wielki Plus! :)
Wydaje się, że tylko jeden duży chłopiec ma źle w
głowie. Ale niestety inni go słuchają.
A jeśli chodzi o rozpętanie pokoju... przecież to jest
operacja pokojowa mająca na celu ochronę życia
niewinnych cywili okręgów donieckiego i ługańskiego.
Coś kiepsko słuchałaś...
Znakomita poezja i sposób na zaprowadzenie pokoju na
świecie...
Świetny przepis na rozpętanie pokoju...Pozdrawiam
ciepło :)
Tak, jakże mało a jednak dużo trzeba tak naprawdę, by
zapanował pokój. Wiersz zatrzymał. Pozdrawiam :)
Ciekawa i zaskakująca puenta.
Trudno o pokój, gdy stoi się z boku.
Pozdrawiam :):)
Pod dwoma puentującymi strofami podpisuję się całą
sobą! :)
Przytul "by" do "Mogli", a jeszcze rozpętam oklaski na
stojąco :)