Anna Maria Hinelówna
Dla Ciebie Anno Mario
Anno Mario,
Siostro ma…
Z Twojego pamiętnika
Widziałam Twój świat.
I czułam Twój ból,
Ukrywany w sobie.
I widziałam Twe zdjęcia.
Z chustką na wygolonej głowie.
I płakałam z rodzicami Twojemi.
Kiedy przyszły Twe rzeczy obozowe.
I wyznania do pustej ściany słyszałam,
Przyjaciółki jedynej w niedoli.
Jak Cię poniżano
I jak słaniałaś się na apelach
Porannych
I wieczornych.
Zginęłaś w dwudziestej wiośnie życia
Z wielkimi oczami pełnymi strachu
A oni nie czuli się winni.
Anno Mario,
Siostro ma…
Pokochałam Cię,
Nie mogę do dziś wybaczyć,
Że za naukę zginęłaś…
Niewinna,
Tak bardzo niewinna…
Nastoletnia uczennica.
"W życiu wcale niekoniecznie trzeba być szczęśliwym, ale bezwarunkowo trzeba być - człowiekiem" (fragment książki Anna Maria)
Komentarze (2)
masz talent zawsze ci to powtarzałam :) wiersz sliczny
, bardzo poruszający. oddaje plusa;*
Piękny wiersz, pod każdym względem, nie wiem co
powiedzieć, łzy cisną się do oczu "+" gratuluję jestem
pod wrażeniem