Anomalie pogodowe
Zachodzę w głowę, cóż to się dzieje?
Że w środku zimy burza się zrywa,
Z wielką prędkościa wiaterek wieje
I błyskawica niebo przeszywa.
Patrząc dziś w okno przecieram oczy,
Czy to jest prawda, czy mi się zdaje?
Chyba mnie w życiu nic nie zaskoczy
Kiedy przyroda na głowie staje.
Komentarze (5)
Przyroda jak akrobatka,
chce zrobić zimą kawałek latka.
Trafny poetycki komentarz :) Świetne rymy, podoba mi
się treść :) pogodowa zawieja może szybko minąć, ale
ten wiersz niech zostanie :)
Bardzo trafiony wiersz,coś w tej aurze zawirowało i
przez to w głowach też,sądzę po sobie.
wszystko to przez naszą ingerencję.. jeszcze trochę i
będziemy mieli zimą - lato, latem - zimę, wiosną -
jesień..
Na głowie "stają" ludzie to i pogoda robi to samo:)
Masz talent aby z czegoś zrobić COŚ!