Antytekst
Wyzbywszy się wszelkich konwenansów oraz "kulturalnych przyzwyczajeń" postanowiłam opublikować ten tekst.
Cudowne uczucie że wszyscy mają Cię w
dupie
Nie obchodzi ich czy żyjesz
Czy może wisisz gdzieś -
ot tak, na przykład druga dróżka na prawo
trzecie drzewo na lewo
Czekaj!
To Twoi przyjaciele! - oni biegną do
lasu!
innego...
na spacer...
Czy może Twoja krew płynie potokiem, do
ścieków
Czekaj!
Przecież im też płyną łzy!
i krzyczą: "Dawno się tak nie uśmiałam!"
A może siedzisz w pokoju
patrzysz w ścianę pustym wzrokiem?
Czekaj!
Oni już idą w odwiedziny!
do cioci...
A gdy palące łzy spływają po Twoich
policzkach
Oni już chusteczką wycierają
rozlany sok....
Komentarze (2)
Wiersz świetny, taki.. inny. Inny w formie, ale niesie
jasny przekaz. Brawo!
Wiersz inny niż wszystkie, dobry moim zdaniem:)
przedstawienie życiowego dołu, tej iskierki nadziei i
znowu osiągnięcie życiowego dołu przez zimny prysznic
pokazują realia tego świata, niestety...