Apokalipsa

Wzorowałem się na jednej z piosenek znanego heavy metalowego zespołu

Gdy poznaję kolejne uciechy,
Jedenastu mędrców przyszło zmyć me grzechy
Jeden z krzyżem uniesionym wysoko
Próbuje nawrócić mnie swą mocą

Stojąc samotnie w chłodnym wietrze
Czując rosnący strach
Widzę stworzenia ze skrzydłami
Nie wyobrażam ich sobie w snach

Czemu Bóg mnie wciąż ochrania
Nawet, gdny na to nie zasługuję?
Nikłe są jego starania
Dopóki kary nie odczuję

Widzę Wieczny Ogień
Widzę nieśmiertelność ludzkich ciał
Mój Stwórca zszedł z Niebios
By zabrać to, co mi dał

Wykonuję Znak Krzyża
On da odpocząć mej duszy
Zniszczy Stary Porządek
Świat palcami skruszy

Ziemia staje w płomienach
On wszystkich osądzi
On wszystko pozmienia
Niby tak od niechcenia

Stoję przed Piękną Bramą
Widzę Piękne Królestwo
Tu znajdzie się każdy
Kto na Ziemi okazał męstwo..

autor

Tajga112

Dodano: 2012-07-28 19:58:34

Ten wiersz przeczytano 476 razy

Oddanych głosów: 2

Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Wiara

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie