Arkadiusza nic nie rusza
Arkadiusza nic nie rusza
powiedziałem sam do siebie
wypaliłem tak od hecy
zapomniawszy o potrzebie
A potrzeba wszakże duża
miłowania bliźniej duszy
życzliwości i oddania
bez goryczy i katuszy
autor
chacharek
Dodano: 2014-05-14 00:22:25
Ten wiersz przeczytano 2582 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
A jednak rusza:)
;)
Pewnie, że Arkadiusza rusza, zależy kto i jak
hehehehehe:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
a tam nie rusza, pozdrawiam :)
lepiej niech ruszy
pozdrawiam
Świetnie.Pozdrawiam.
A miłość w sercu sczeznąć gotowa,
gdy nie ma komu jej ofiarować!
Pozdrawiam!
Szkoda,że moje fraszki nie chce Ciebie ruszyć
Arkadiuszu:)
dobre, bardzo:):):)
zgrabnie i radosnie:)
Fajnie, lekko napisane, też czasem mówię, że nic mnie
nie rusza, choć jest inaczej:)
No i bardzo dobrze, bo na wesoło :-)
znajdziesz inna daj spokoj glowa do gory pozdrawiam
ładna miniaturka ...
pozdrawiam :-)