Australijskie fregaty
Z zakupem fregat, to były żarty,
taka zwyczajna, niewinna kpina.
Chciał Pan Prezydent jechać na narty,
przecież w Australii teraz jest zima.
Z tak błahej sprawy nie róbmy cyrku,
przestańmy sami siebie czarować!
Czy Pan Prezydent mógłby dziś w Szczyrku
na igelicie formę szlifować?
My, podatnicy, gest wszakże mamy,
sami dostatnio w końcu żyjemy.
Dla Prezydenta i Pierwszej Damy,
wycieczkę życia zafundujemy.
Nasz - suwerena - dobry uczynek,
niech im dostarczy wspaniałych przeżyć.
Zmiana klimatu i odpoczynek,
za ciężką pracę im się należy.
Komentarze (43)
Dobra ironia, pozdrawiam serdecznie;)
Fajniste to :)
...za bluszczem;))
Trafna ironia. :)
Przejrzałeś Prezydenta na wylot, pozdrawiam
Niech fregatuje jeździ na nartach,
byle nie siedział tam aż do marca.
Pozdrawiam Jlewan.
Australijskie fregaty to temat, który przylgnie do
prezydenta.
na australijskich fregatach znam się jeszcze mniej niż
na czeskich łodziach podwodnych, więc nie mnie
oceniać, ale fakt faktem, że smrodek zostanie.
celna ironia, wiersz sprawnie napisany. pozdrawiam
:):)
A widzisz, jest demokracja, kto Tobie zabronil zostac
prezydentem.
Nic nie da takie pisanie, gdybys byl prezydentem to
jak myslisz, kto mialby teraz tylek obsmarowany:))
I nawet mi nie mów ze jako prezydent na urlop
pojechalbys np. Ciechocinka odpoczywac wsrod swoich w
sanatorium:))
Pozdrawiam.
Każdemu według zasług...a biednemu tylko wiatr w
oczy...świetnie ująłeś temat, tak na gorąco...
pozdrawiam serdecznie
Rozumiem ironię, ale problem jest poważny. Obecna
ekipa stara się skonfliktować nas z wszystkimi
naokoło, a jednocześnie rozbroić kraj. Przecież
zaczęła od unieważnienia kontraktu na Caracalle. Teraz
rząd zablokował zakup fregat.
I nie wiem, czy nie wiedzą, co czynią; czy może wręcz
przeciwnie - bardzo dobrze wiedzą.
i tak bywa,,pozdrawiam:)
Tak jest. Dobra ironia.
Pozdrawiam:)
:) "To im się po prostu należało".
Tak to czasami bywa... Pozdrawiam serdecznie +++
Też tak uważam i na taka rozrzutność się dziś nie
obrażam, bo gospodarka pnie się do góry chociaż w
budżecie ciągle są dziury... pozdrawiam :)