Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

w autobusie

Mrok błogodrzemką klei powieki,
zniekształca głosy. Anonimowi
tłoczą się, płyną w tempie zwolnionym.

Tylko ten tropik, upiorny z rana,
policzki krasi niezdrowym pąsem.
Sauna na kółkach. Ironia losu

wsiąka w ubranie, a ten za kółkiem
podkręca kurek. I tu się wtrącę –
drogi kolego - hamuj z tym koksem.

Dodano: 2016-01-02 16:40:42
Ten wiersz przeczytano 1890 razy
Oddanych głosów: 24
Rodzaj Sylabotoniczny Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (34)

Donna Donna

Pomyślałam o menopauzie i te siódme poty, ech.
Serdecznosci.

wiki20 wiki20

często puszka sardynek, szybkość często źle się
kończy,,,,pozdrawiam :}

zielonogórzanin zielonogórzanin

Tylko życie przystopowane daje nam poczucie
bezpieczeństwa.
Świetny Celinko, w ironizującym tonie refleksyjny
wiersz☺

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Tak to szczera prawda. Często za szybko jadą. Jak
szybko jadą. to wolno ich potem niosą. Mnie dwa razy
przewieźli. Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »