Auuu !
Wnet północ, więc duchy
skubią spod poduchy.
Strachy ciemnej nocy
nabierają mocy.
Nie bój się dziewczyno
i okryj pierzyną.
Dzisiaj w warstwie pierza
zło trafi na jeża.
Przytul się do niego,
to przecież nic złego,
to cię nie zaboli.
Jerzy się ogoli.
Nad ranem wyspana,
mrucząca, kochana
chwyć kolec Jerzyka.
Niech sobie pobryka.
autor
Barnaba
Dodano: 2013-09-20 22:15:16
Ten wiersz przeczytano 1422 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Sprośny aczkolwiek nie wulgarny, brawo:)))
No, no - super rady a Jerzyk rady! Fajny, udany, na
wesolutko-:) Poydrawiam
Dowcipny i jak widać, nie tylko zamyślony, ale
rozmarzony :) Pozdrawiam i nocy romantycznej życzę.
Dziękuje, za odwiedziny u mnie i za komentarz.
Dobranoc...
O Ty, niegrzeczny! Tak Ci się dwuznacznie marzy. Niech
się spełni! :)
wesoly wiersz tak trzymac pozdrawiam