BABIE LATO
Dopiero było wczoraj, a już jest jutro. Dzień dzisiejszy tak szybko nam minął. Czy można zatrzymać czas?
Babie Lato wplątane we włosy,
liście ścielą się szmerem na drodze.
Jesień chłodnym już wiatrem szeleści,
słońce spieszy się, jak przechodzień.
.
Gładki kasztan upadł nam pod nogi
i wiewiórka gromadzi zapasy,
z mchów wychyla swą główkę borowik,
a w kolory ubrały się lasy.
My, pomału idziemy przed siebie,
niosąc z sobą życiowe bagaże.
Była wiosna i lato minęło,
doświadczenia zorały nam twarze.
Złota jesień cieszy nasze oczy,
jeszcze kusi i stawia wyzwanie.
Teraz wreszcie możemy pozbierać,
to co wcześniej zostało zasiane.
Kiedy wichry nadciągną złowrogie
i ostatni liść spadnie już z drzewa,
ciemność zamknie nad nami sklepienie,
a u bliskich zostaną wspomnienia.
Komentarze (13)
Melancholia nastrój i klimat
zatrzymuje nie tylko słowem...
Przemijanie też bywa piękne
Piękny Gosiu++++++++
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo ladnie o przemijaniu:)Pozdrawiam.
cudowne tylko tyle powiem
dlaczego to nazywa sie "babie lato".../?/...a my
chłopy ? - to co ? - my też w to jesteśmy
wplątani...ja protestuję!!!
Pamiętasz była jesień, kasztany, kasztany,babie lato
wolno płynie przez jesienny park - wszystko jest w tym
przepięknym wierszu, więc się wzruszyłam i rozarzyłam.
Pozdrowionka!
Przemijanie,ładnie,pozdrowienia.
Ładnie o przemijaniu.
Czas nieubłaganie, doświadcza nas przemijaniem!
Pozdrawiam!
...a już jest jutro?!? Jutro jest dla nas zagadką.
"Idąc równym krokiem przed siebie
życia naszego dźwigamy bagaże..."
Czytając ten piękny wiersz
zatrzymałam się przy nim na dłużej:-)
Pozdrawiam, miłego dnia.
Przeczytałam z przyjemnością. Bardzo ładny opis.
Serdecznie pozdrawiam
westchnęłam... pięknie napisałaś Gosiu :-) dawno Cię
nie było, cieszę się, że znów jesteś :-)
Ładnie o jesieni życia. Lepiej mi się czyta z
"niczym" zamiast "jak" w czwartym wersie i "nam
upadł" zamiast "upadł nam" w piątym. Miłego dnia.