Bądź tak jakby cię nie było.
Bądź.
Nie ciągle,
nie na co dzień,
nie zawsze.
Tylko tak trochę...
czasami.
Nie jak narkotyk,
nie jak powietrze,
nie jak woda.
Bądź po prostu
rankami.
Nie uzależniaj!
Odwyk to proces długi - bolesny.
Skalpelem czasu wycinają
wspomnienia,
uczucia
i te dwa słowa...
Nie miejmy wspomnień.
Bądź tak by ich nie było
nie wzbudzaj we mnie żadnych uczuć
w kamień się zamień,
nie wymagaj ode mnie wyznań i że cię nie
opuszczę aż do śmierci.
Bądź tak jakby cie nie było,
ale na odległość ręki.
Komentarze (5)
taki delikatny :)
Zgadzam się z zefirem:) Pozdrawiam.
mądrze o miłosci pozdrawiam
Tak, mądra codzienna miłość- bo przecież mówisz tu o
kolejnych rankach, więc nie "czasami"-jest niemęcząca
i taka prawie niezauważalna. Przez to piękna.
Pozdrawiam
Czasem wystarczy tylko byc byc..pozdrawiam
serdecznie..