BAJKA NA DOBRANOC
każdego dnia tworzę kolejna stronę mojej
bajki na dobranoc
starając się dorównać trendom czasem gubię
właściwą fabułę
i tak niechcący babcia zjada wilka a nie
odwrotnie…
przecież często bywa nie tak jak
powinno…
bajka musi być długa…
barwna i ciekawa…
a najważniejsze …
z morałem…
który muszę kreować aż do końca…
aż powiem światu dobranoc. . .
czym bowiem jest życie bez pozostawionego
przesłania??
zmarnowaniem wielu stron bezcennego Bożego
papieru...
którego nie można recyklingowac…
autor
Zefirek
Dodano: 2009-06-09 00:44:31
Ten wiersz przeczytano 911 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.