Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bajka o Płomyczku

Znalazłwszy się po drugiej stronie lustra Płomyczek wzbił się w niebo - był w Czarów Krainie. Co było w marzeniu, było też w czynie. Każdy Cud znany był Jego opuszkom...Zawsze uciekał w to miejsce. Uciekał od smutków i cierpień. Od problemow trapiących Jego samotnie zarzące serduszko.

Miał tu grono przyjaciół. Puszyste Chmurki, z którymi często kąpal się w błękicie ponad głowami. Miziające Polany igrające co rusz, z Jego stopami. Bogate w uśmiechy, radośnie galopujące Jelonki i delikatną kołysankę śpiewające Skowronki. Były i troskliwie kumkające Żabki przy Słonecznym Stawie, a u podnóży Tęczowego Gaju ze swego piękna dumne Pawie...

A w Gaju tym, gdzie tylko siegnąć okiem, Perłowe Świerki i Sosny do Szczęścia wysokie. I stary Dąb, największy mędrzec stąd, aż po wszystkie horyzonty. Do Niego udawał się po radę Płomyczek, by rozświetlić Pokoju Zmartwień swych wszystkie ciemne kąty. Dziś przybył do Mędrca z niełatwym zagadnieniem. Nie chciał już bowiem być samotnym Płomieniem...

Mój Drogi - rzekł na to Dąb. - Proszę, weź ze sobą to Magiczne Pawie Piórko opuszczając mój Gaj. Wyrusz przed siebie i odszukaj Wiatr. Jest tylko jeden taki w całym świecie, który pozwoli Piórku odlecieć. Szukając tego Wiatru, możesz przebyć niebywałe odległości, lecz to jedyny sposób, abyś pozbył się uczucia samotności...

Przepełniony mocą Krainy Czarów Płomyczek przemierzał najodleglejsze zakątki, będąc bardzo swym poszukiwaniom oddany. Upuszczał Piórko na każdy Wiatr napotkany. Zwiedził Morskie Bryzy, Pustyń Zamiecie, a nawet Otchłani Piekieł Fale...Lecz za każdym razem Piórko opadało nie chcąc lecieć wcale. Wraz z kolejnymi niepowodzeniami smutek w Płomyczku wzbierał. W końcu, pełen łez, poprosił o powrót do domu Latający Dywan, który dotąd wszędzie Go zabierał. Prosto do łóżka wlecieli - w Rzeczywistość przez oddzielające od snów lustro. Płomyczek znów stał się zwykłym Chłopcem i nocnymi podróżami wyczerpany, usnął...

Kiedy wstał nowy dzień, Chłopiec zatknąl Magiczne Piórko w najmniejszą kieszonkę swego plecaka i zarzuciwszy go na ramię wyszedł z domu. Wciąż sam sobie, niczyj i nikomu...Zmierzając w wir codziennych zajęć napotkał spojrzenie niecodzienne. Idąca z przeciwka Dziewczyna oczy miała...PŁOMIENNE...Po chwili całowali się już namiętnie witając miłości swej poranek. A Piórko? Chłopiec wiedział już, że to nie Wiatru podmuchy napotkane, czy to na Pustyni, czy na brzegu Morza, a oddech tego Anioła sprawił, że szybuje ono wysoko w przestworzach...

autor

młodzieniec

Dodano: 2009-05-05 15:47:21
Ten wiersz przeczytano 963 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bajka Klimat Optymistyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

ula2ula ula2ula

bardzo lubię bajki Piękna w słowie zaczarowana bo ma
wymowę nadziei Tak w oczach Anioła wybranej jest
płomień dla samotności Duży plus Pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »