Ballada o jabłuszkach
najadło się dziewczę jabłuszek
i zaraz spęczniał mu brzuszek.
czy teraz w spęczniałym tym stanie
na zawsze już pozostanie?
udała się więc do doktora,
by sprawdzić, czy nie jest chora,
a doktor rzecze niebodze,
że mała dzidzia jest w drodze.
dziewczyna popadła w zdumienie
na to stanowcze stwierdzenie,
bo, jako ta lilia biała,
tej mocy jabłek nie znała.
Zatem, niewiasty, dziewczęta,
niech każda z was zapamięta
niezwykłą prawdę o świecie:
od jabłek miewa się dzieci.
Komentarze (2)
Och,te jabluszka takie dobre,a jakie
skutki.Pozdrawiam.
Wesoły ,satyryczny wiersz. Proponowałabym dla
zachowania rytmiki zamienić "spęczniał" na
"napęczniał" .