Ballada majowa
Długośmy na ten dzień czekali
Z nadzieją niecierpliwą w duszy
Kiedy bez słów towarzysz Giertych
rozdał maturalne arkusze
Krzyk jeden pomknął wzdłuż piórnika
I zanim ręka zabolała mała
To w bój z szybkością nawałnicy
Armia Czarnych długopisów wyruszała
A cóż to za Granica nowa?
Zdumiony spyta maturzysta
Jak to? - To Dziady Mickiewicza
Oraz Żeromski - pozytywista?
Tych dni historia nie zapomni
Gdy stary maturzysta w zdumieniu zastygł
I święcić będą wam potomni
Po czwartym maja - dniu niejasnym
CYTAT DNIA: Źle zrozumiałam temat!! Myślałam, że jak mamy porównać kreacje, to znaczy, że opisać, jak były ubrane. Może jednak coś mi zaliczą za nietypowe potraktowanie tematu? ~kacha, 04.05.2007 15:17
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.